17 maja 2008

malowane chaty




Wieś Zalipie jest już znana z swoich malowanych chat. Początek zdobienia sięga lat 30 XX wieku gdy zaczęto zdobić wnętrza wiejskich chat.Od początku prym wiodła niezwykle zdolna malarka z Zalipia Felicja Curyłowa. Malarki z Zalipia z Curyłową na czele zaczęły się pojawiać na salonach i w mediach. Zaczęły wyjeżdżać na „występy gościnne”, w czasie których malowały różne wnętrza, np. kajutę na transatlantyku „Batory”.Tutejsze dziewczyny używały pierwotnie jako barwników wapna, glinki i sadzy. Glinka była mieszana z popiołem, zaś sadzę zakopywano w ziemi pod okapem, by tam zmiękła. Spoiwem barwników była woda pozostała po gotowaniu klusek, cukier i białko. Używano pędzli wykonanych z końskiego lub krowiego włosia albo też zmiażdżonego na końcu brzozowego patyczka. Używano jedynie pełnych barw, bez cieniowania.

ceramika Neclów



Polska zaściankowość polega na tym,że nie doceniamy tego co nasze. Spójrzcie piękna ceramika z Kaszub gdzie tradycja wyrobów rodziny Neclów sięga XIX wieku, czyż nie jest oryginalna ? piękne wzory, nasze !